Nawigacja

Bilet

Wezwanie do zapłaty to nie mandat

Mimo powszechnego i potocznego nazywania kolejowych wezwań do zapłaty mianem mandatów, dokumenty te nie są mandatami w rozumieniu przepisów kodeksu karnego i kodeksu wykroczeń.

Opłata nałożona na podróżnego w wezwaniu do zapłaty stanowi cywilnoprawną formę pieniężnego ukarania danej osoby za jazdę bez biletu lub dokumentu uprawniającego do ulgi, jednakże formalnie jest ona „opłatą dodatkową” naliczaną do należności taryfowej za przejazd, ustalaną na podstawie Rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 20 stycznia 2005 r. w sprawie sposobu ustalania wysokości opłat dodatkowych z tytułu przewozu osób, zabranych ze sobą do przewozu rzeczy i zwierząt oraz wysokości opłaty manipulacyjnej (Dz. U. z 2005 r. nr 14, poz. 117).

Należy pamiętać, że przyjęcie wezwania do zapłaty i złożenie na nim podpisu – w przeciwieństwie do mandatu karnego nakładanego przez odpowiednie służby mundurowe – nie stanowi przyznania się do winy i niemożności pozytywnego wyjaśnienia sprawy. Odmawianie podpisu i przyjęcia wezwania do zapłaty w pociągu co do zasady nie wstrzymuje rozpoczęcia biegu terminów windykacyjnych. Roszczenie zapłaty nadal będzie wymagane. W sytuacjach spornych korzystniejsze dla podróżnego będzie przyjęcie wezwania do zapłaty i wpisanie w odpowiednim polu swoich uwag lub niezwłoczne złożenie do przewoźnika reklamacji (odwołania).

Zachęcamy również do zapoznania się z naszym artykułem Windykacja należności przewozowych - co warto wiedzieć?

 

do góry